Redchurch – Bethnal Pale Ale 5,5%ABV
Cena: 15zł
Temperatura serwowania: ok. 10°C lecz pozwoliłem mu się
ogrzać
Kolor: Barwa jasnego złota, lekko opalizujące.
Piana: Piana grubo pęcherzykowa, bardzo obfita i trwała, piękny lacing.
Zapach: Mnóstwo cytrusowości oraz ziołowości. Po ogrzaniu uwydatniają się także owoce tropikalne. Pojawia się także lekka łodygowość. Całość mocno wytrawna i rześka.
Smak: Goryczka wyraźna i krótka. Zdecydowanie cytrusowa, pestkowa. Podobnie jak w aromacie tak i w smaku można odnaleźć trawiastość oraz łodygowość. Słodowość lekka, dobrze zbalansowana.
Wysycenie: Pomiędzy średnim a wysokim.
Opakowanie: Etykieta bardzo prosta w formie, lakoniczna – brak jakichkolwiek danych poza zawartością alkoholu.
Komentarz: Bardzo lekki i pijalne pale ale. Przy tym z niesamowicie przyjemną goryczką (mieszanka amerykańskich oraz nowozelandzkich chmieli dała świetny efekt). Pojemność butelki zdecydowanie zbyt mała aby się nacieszyć.
Piana: Piana grubo pęcherzykowa, bardzo obfita i trwała, piękny lacing.
Zapach: Mnóstwo cytrusowości oraz ziołowości. Po ogrzaniu uwydatniają się także owoce tropikalne. Pojawia się także lekka łodygowość. Całość mocno wytrawna i rześka.
Smak: Goryczka wyraźna i krótka. Zdecydowanie cytrusowa, pestkowa. Podobnie jak w aromacie tak i w smaku można odnaleźć trawiastość oraz łodygowość. Słodowość lekka, dobrze zbalansowana.
Wysycenie: Pomiędzy średnim a wysokim.
Opakowanie: Etykieta bardzo prosta w formie, lakoniczna – brak jakichkolwiek danych poza zawartością alkoholu.
Komentarz: Bardzo lekki i pijalne pale ale. Przy tym z niesamowicie przyjemną goryczką (mieszanka amerykańskich oraz nowozelandzkich chmieli dała świetny efekt). Pojemność butelki zdecydowanie zbyt mała aby się nacieszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz