Imperialny Porter chmielony Fuggles oraz Sorachi Ace. TOP50 w stylu wg. RateBeer.

10,5%ABV 108EBU Cena: 18zł (330ml)

Barwą zdecydowanie przypomina po prostu solidnego RISa. Z początku wysoka, jasnobrązowa piana, pod wpływem alkoholu redukuje się do całkiem pokaźnego krążka i sporej ilości koronek.

Aromat ciężki, gęsty i słodki. Dominuje mleczna czekolada, kawa i kakao. Nie brak także wyraźnej owocowości, głównie w postaci likierowej wiśni. W ślepym teście obstawiłbym jednak, że piwo to leżakowało w beczce, gdyż pojawiają się nuty kokosa (Sorachi) oraz mokrego, butwiejącego drewna. Procenty delikatne, bardzo szlachetne.

Nie mniej solidnie wypada smak. Choć nieco obawiałem się ulepkowej słodyczy to bardzo gorzkie kakao oraz wyraźnie ziołowe nuty chmielowe świetnie ją równoważą. Sporo kwaskowości przypominającej nie tyle palone słody, co owoce leśne (borówka, jeżyna). Całość gładka i nisko wysycona, lecz wcale nie tak deserowa jak bym się tego spodziewał.

Pozycja zdecydowanie zasługująca na tak wysokie miejsce w rankingu. Świetnie zbalansowana, złożona, zapewniająca blisko godzinną degustację. Kees nie tylko kolejny raz mnie nie zawodzi, lecz wręcz oferuje piwo na topowym poziomie za bardzo przystępne pieniądze.