Jest to Blond Sour Ale leżakowane w beczkach po winie z dodatkiem truskawek pochodzących z Dirty Girl Farms (Santa Cruz Mountains, California).

7%ABV Cena: 35zł (375ml)

Barwa mocno opalizującego złota, urynowa. Piana występuje jedynie w postaci cieniutkiego krążka – w przypadku kwaśnego leżaka nie dziwi mnie to w najmniejszym stopniu.

Pierwsze co objawia się aromacie to kwaśna kiszona kapusta oraz odrobina rozpuszczalnika. Z początku truskawka pozostaje na poziomie autosugestii, wraz z ogrzaniem wzmaga się, lecz nadal nie przypomina dojrzałego owocu, bardziej zieloną część przy szypułce. Całkowicie zamaskowane procenty.

W smaku kwaśność już jest solidna – mocno pobudza ślinianki, a nawet wywołuje lekkie ciarki na plecach. Także tu całą owocowość jest zdecydowanie niedojrzała. Spora wytrawność przechodzi w słodki ocet. W połączeniu z alkoholem, mocnymi garbnikami i taninami daje w efekcie dość agresywny mix.

Bardzo specyficzna pozycja. Nie do końca przemawia do mnie idea dodatku truskawek. Spodziewałbym się po nich chociażby odrobiny koloru. Sam projekt Barrel Aged jednak nadzwyczaj szczytny – w końcu Almanac specjalizuje się głównie w leżakach oraz piwach kwaśnych. Na łopatki mnie nie powaliło, lecz jest to świetny wstęp do reszty ich piw.