Browar Centralny – Rudi Nelson 12,5°blg 4,9%ABV 27,1IBU

Cena: 7zł

Kolor: Jakaś tak brudna, opalizująca miedź.
Piana: Niestety niemal zerowa pomimo nalewania na wszelkie możliwe sposoby. Bardzo delikatnie zdobi szkło.
Zapach: Pojawiają się delikatne nuty biszkoptowe oraz estrowe. Niestety wszystko jest przykryte dość wyraźnym diacetylem.
Smak: Goryczka bardzo ziołowa, łodygowa. Zdecydowanie płaska i nieprzyjemna. Kontra słodowa w postaci mdłego karmelu oraz biszkoptu. Na finiszu pojawia się ciężki kwasek o ciężkim do zidentyfikowania pochodzeniu (być może duża ilość słodów karmelowych).
Wysycenie: Umiarkowane, odpowiednie.
Opakowanie: Etykieta bardzo ładna i kolorowa. Dużo informacji na temat składu, parametrów oraz twórców piwa. Znalazło się nawet miejsce na „bajkę z 1001 nocy”. Butelka to chyba największy atut piwa. Kapsel golas.
Komentarz: Niestety piwo nie dość, że jest niesamowicie smutne i jednowymiarowe to w dodatku posiada wady. Na kolejne produkcje Browaru Centralnego chyba się nie skuszę.