de Molen – Spanning & Sensatie Whiskey Barrel Aged

0
7473

Jest to Imperial Stout lekko udziwniony dodatkiem kakao, papryczek chili oraz soli morskiej.

24,2°blg 10,8%ABV 61EBU Cena: 24zł (330ml)

Po przelaniu do szkła oczom ukazuje się piwo o barwie jasnej nawet jak na porter. Grubo pęcherzykowa, niska piana dość szybko opada do zera, przy czym niemalże nie pozostawia lacingu – mówiąc w skrócie jest dość marnie.

Już od pierwszego wdechu aromat wydaje się być zdominowany przez wędzonkę. Na drugim planie usadowiło się mokre drewno, zaś daleko za nim w tyle odrobina bandażowej apteki. Wynikająca z użycia soli morskość plasuje się na poziomie autosugestii, natomiast chili jest całkowicie niewyczuwalne.

W smaku szaleństwa nie ma. Przede wszystkim mało tu cech typowych dla stylu bazowego (jeśli nie liczyć wyraźnej kwaśności słodów palonych). Smakuje jak średnich lotów wędzonka, o zdecydowanie torfowym charakterze. Szukając wpływu dodatków co rusz miałem wrażenie, że już je odnalazłem, po czym dochodziłem do wniosku, iż jednak tylko mi się zdawało. Całość lekko rozgrzewająca.

No cóż, wielce pozytywnego wrażenia na mnie trunek ten nie wywarł. Oceniając wyłącznie w kategorii wędzonki jest przyzwoicie, szukając w nim jednak tego, co zapowiadała etykieta poczułem pewien niedosyt. Dobry przykład na to, że sama beczka cudów nie czyni, a nawet czasem potrafi spłatać niejeden figiel w dobrym piwie.