India Pale Ale warzone z dodatkiem laktozy oraz soku cytryny.

7%ABV Cena: 22zł (330ml)

Ciemnozłota, niemalże pomarańczowa barwa o mocnym zamgleniu, które w wyniku ewolucji piwnych stylów staje się już typowe dla interpretacji Hazy/Vermont/New England. Co ciekawe piwo absolutnie nie posiada piany – to głównie sprawka wysycenia, a właściwie jego totalnego braku.

W aromacie mamy zapowiadane cytryny – są całkiem rześkie, naturalne i nie przesadzone co jest pewnym zaskoczeniem w stosunku do tego co zazwyczaj odnaleźć można w piwach Omnipollo. W tle przyjemna (sic) chmielowość w postaci granulatu, trawy oraz ziół.

Smak przywitał mnie fajnie podbitą kwaskowością oraz owocowym zestem. Choć czuć także podkręcone laktozą body piwo nie jest w najmniejszym stopniu ciężkie. Daleko w tle majaczy niska, acz mocno kojarząca się z cytrusowym albedo goryczka. Właściwie jedyne czego mi tu brakuje to CO2.

Bardzo przyjemna i ciekawa pozycja. Główną zaletą jest spora pijalność oraz świetne orzeźwienie. Pomimo przetrzymania puszki od lipca 2017 Old Fashioned nie straciło, brak tu właściwie oznak utlenienia. Tym razem jest zdecydowanie udana kooperacja.