Wędzony Porter Bałtycki. Pozycja #7 (TOP50) w kategorii Smoked według RateBeer.

20°blg 8,5%ABV Cena: 23zł (330ml)

Odcień nawet jak na Porter wydaje się być wyjątkowo ciemny, bliższy mocnemu Stoutowi. Piana niestety nie zaskakuje niczym pozytywnym – jej mizerny krążek utrzymuje się dosłownie kilka minut zaś śladów na szkle należy szukać przy pomocy lupy.

Na szczęście dużo ciekawsze rzeczy dzieją się w aromacie. Już na wstępie przywitał mnie on delikatną, lecz nadzwyczaj słodką, kojarzącą się z Whisky wędzonością. Tło dla niej stanowią kandyzowane, równie ulepkowe owoce. Dymna kontra pojawia się dopiero wraz z ogrzaniem.

Smak ujmuje złożonością. Lekkie nuty paloności, popiołu, gorzkiej czekolady oraz czarnej kawy zostały zestawione z owocowością przypominającą kisiel z jeżyn, borówek oraz malin. Smaczki wędzone okazały się być nadzwyczaj łagodne – zdecydowanie bliższe tlącemu się cygaru, niż biwakowemu ognisku z tłustą kiełbasą. Jednak nawet przez tę całą lekkość piwa nie przebija się choćby lekki alkohol – to zdecydowanie cecha godna uznania.

Butelka Ghisy leżakowała u mnie dobrą chwilę. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak stonowanej wędzonki, raczej pozycji lekko agresywnej i jednowymiarowej. Tym pozytywniej zostałem zaskoczony degustując piwo doskonale ułożone, bogate, nie narzucające się zbytnią przesadą. Polecam szczególnie tym, którzy nie przepadają za wędzonkami – to doskonały trunek mający szanse zmienić Wasze postrzeganie wszelakich Smoked Beer.