Świąteczne Ale warzone z dodatkiem kasztanów, szałwii oraz jałowca. W kategorii Spice/Herb/Vegetable na RateBeer znajduje się w TOP50 (32 pozycja).

8,5%ABV Cena: 24zł(500ml)

Ciemnobrązowa, brunatna barwa pod światło okazuje się być krwiście czerwoną, rubinową. Można dostrzec idealną wręcz klarowność. Piana opadająca do nikłego krążka, niechętnie oblepiająca ścianki.

Aromat kojarzy mi się z pieczonym jabłkiem posypanym cynamonem. Cała przyprawowość zresztą jest dość subtelna i złożona. Na drugim planie nuty wyraźnie utlenionej wiśniówki.

W smaku ostrość przypraw przeplata się ze sporą słodyczą. Odrobina miodowości w połączeniu z nutami opiekanego ciasta daje efekt świątecznego piernika. Aftertaste jest zaskakująco krótki, niestety brak jakiejkolwiek ewolucji w trakcie picia w tym stylu uznaję za spore niedociągnięcie.

Nigdy nie przepadałem za piwami świątecznymi. Może właśnie dlatego uwarzyłem tylko dwa, z czego jedno jako dodatek miało wyłącznie dębinę, drugie zaś pikantne chili. Kooperacyjna interpretacja tych trzech przecież renomowanych browarów nie zaskoczyła mnie właściwie niczym pozytywnym poza pijalnością, której mu odmówić nie sposób. Nie powrócę do niej jednak przy świątecznym stole.