BrewFist – Green Petrol 8,2%ABV 60IBU

Cena: 14zł
Temperatura serwowania: ok. 12°C

Kolor: Bardzo ciemny brunatny. Doskonale widać, że nie jest całkowicie czarne.
Piana: Średnio obfita i o podobnej trwałości. Pozostawia za to bardzo silny lacing na ściankach szklanki.
Zapach: Na pierwszym planie nieco ziołowa oraz żywiczna chmielowość. Paloność niemal nie wyczuwalna, za to pojawia się wyraźna nuta kawy zbożowej.
Smak: Tutaj już ciemne słody dają znać o sobie. W sumie posmaki palone, kawowe oraz gorzkiej czekolady dominują piwo. Goryczka zdaje się bardziej pochodzić właśnie od nich niż od chmielu. Kwaśność również na dość znacznym poziomie. Całość wytrawna, niemal ociera się o wodnistość.
Wysycenie: Na średnim poziomie – typowe dla Black IPA.
Opakowanie: Etykieta najzwyczajniej mi się nie podoba. Kapsel z logo.
Komentarz: Piłem już chyba 3ci raz (wcześniej z beczki) i odczucia mam te same. Piwo zaliczyłbym do średniaków w tym stylu. Kompletnie nie w moim klimacie. Zdecydowanie bliżej mu do American Stout niż BIPA. Tym razem włoski browar spod znaku pięści ewidentnie mnie rozczarował.