Mikkeller – I Beat You 9,75%ABV

Cena: 19zł
Temperatura serwowania: 10°C

Kolor: Barwa miedziana, nieco miodowa, wpadająca w bursztyn. Solidne zmętnienie.
Piana: Bardzo obfita, drobna i zaskakująco trwała. Na tyle lepka, że pozostaje na szkle całymi „chmurkami”.
Zapach: Dominuje gęsta żywiczność. W ślad za nią ujawniają się owoce tropikalne (marakuja, melon). Cytrusy delikatne, właściwie doszukałem się jedynie gorzkiego grejpfruta. Alkohol bardzo zgrabnie przykryty – ujawnia się dopiero po ogrzaniu do temperatury pokojowej.
Smak: Tu czekało mnie spore zaskoczenia. Kubki smakowe zostały zaatakowane solidną, landrynkową słodyczą z domieszką lepkiej żywicy. Pojawia się znany ze RISów efekt wyklejania jamy ustnej. Goryczka o nieco ziołowym charakterze pojawia się dopiero po chwili, jednak nadal nie jest w stanie skontrować potężnej pełni. Alkohol wyczuwalny, w przyjemny sposób.
Wysycenie: Po prostu średnie.
Opakowanie: Etykietka jak zwykle w świetnym klimacie oraz nieco „oczojebnych” kolorach.
Komentarz: Dość nietypowe DIPA. Niesamowicie słodkie i żywiczne, a pomimo tego przepyszne. Pijalność na wyższym poziomie niż w niejednym klasycznym IPA – blisko 10% obojętności przepadło w mym żołądku w czasie 5 minut. Bierzcie i pijcie to wszyscy.